Zapraszamy w nasze skromne progi :)
Mieszkamy w samym sercu Mazur, między Kętrzynem a Węgorzewem. Nasz dom znajduje się w bardzo bliskiej odległości od jeziora Silec, zaledwie 30m. Raj dla wędkarzy :) Posiadamy duży sad z jabłoniami, gruszami i śliwami. Zagajnik pysznych malin, porzeczek i agrestu. Miejsce na ognisko, grilla. Dla dzieci plac zabaw: piaskownica, zjeżdżalnia i trampolina. Ogromną przestrzeń, hektarowa działka, gdzie każdy znajdzie kącik dla siebie. Dookoła naszej posesji nie ma budynków mieszkalnych, więc jeśli ktoś potrzebuje ciszy i spokoju na pewno mu się u nas spodoba. Cisza w uszach gra :)
Wynajęcie pokoi możliwe również z wyżywieniem. Pyszne domowe jedzenie, ekologiczne warzywa i owoce z własnego ogródka! Menu można przejrzeć na pasku obok :)
Dysponujemy 2 pokojami z łazienką i tv.
Łoże małżeńskie, sofa, łóżeczko dla maluchów.
Jeśli cenisz ciszę i spokój u nas na pewno odpoczniesz!
Serdecznie zapraszamy :)
Kontakt:
sawka11@wp.pl
tel. Kamila 519 553 629
Krystian 535 054 020
Pokoje:
Łazienka:
kocham Mazury! kocham! to taka piękna kraina :-) wspaniale wspomnienia mam zwiazane z tym miejscem.
OdpowiedzUsuńa pokoje naprawde bardzo ladne!
Ja też kocham! :) a pokoje jeszcze wymagają dopieszczenia ;) dziękuję za miłe słówka :)
Usuńrzadko się zdarza, żeby ktoś miał takie ładne pokoje do wynajęcia:) gratuluję i zapisuję gdzieś numer, może kiedyś skorzystam:D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam!
UsuńWakacje na Mazurach planuję już od kilku lat ale ciągle coś mi staje na przeszkodzie no i jeszcze ta odległość 600km z haczykiem..:( ale numer zapisuję i mam nadzieję, że kiedyś dotrę do tej cudnej krainy..;)
OdpowiedzUsuńDla chcącego nic trudnego :) Uda się :) Pozdrawiam!
UsuńI tak sobie planuję już do grudnia powoli nasze wyjazdy.
OdpowiedzUsuńPrzyszłe wakacje na pewno w góry ale... kto wie, może skuszę się sama z Leną przyjechać do Was choćby na tydzień w lipcu 2013 a co!
stula
Usuńsa dwa pokoje
to moze ja z toska wezme jeden a ty z lenka drugi :D
życie pokaże....
UsuńZapraszam, serdecznie!
OdpowiedzUsuńCo roku robimy z przyjaciolmi wyprawe rowerowa po Polsce. Wybieramy boczne, jak najmniej uczeszczane drogi przez urokliwe wioseczki, spimy w agroturystykach. wtym roku bylismy na rzeszowszczyznie i lubelskiem. Raz spalismy w takim syfie, ze balam sie dotknac czegokolwiek,posciel nie zmieniona, woda z lazienki wylewala sie na pokoj- ze tez ludzie nie wstydza sie wynajmowac czegos takiego...Kilka nocy spedzilismy zas w miejscu absolutnie przepieknym w Szczebrzeszynie "U artystow" Stary odremontowany drewniany dom, urzadzony tradycyjnie i po wiejsku, ale w pelni funkcjonalny i czysciutki- cuudnie. Umieszczam link to moze cos Cie zainspiruje. Chcialam na blogu opisac, ale nie mam ladnych zdjec.
OdpowiedzUsuńhttp://www.roztocze.net.pl/uartystow/
W przyszlym robu natomisat wybieramy sie prawdopodobnie na Mazury!!! Nie znam jeszcze przebiegu trasy, ale moze sie zdarzy, ze spedzimy u ciebie nocke czy dwie:):):)
Wciąż poraża mnie odwaga ludzi, którzy wynajmują kwatery. Nawet my jadąc teraz do Stegny, gdzie wynajęliśmy drewniany domeczek, okazało się, że tuż przed owym domem zakopane są baniaki z szambem :) siadając przed domeczkiem, ulatniał się smród, którego właścicielka nie czuła :) wyprowadziliśmy się na drugi dzień. Szkoda, no ale co zrobić. Oby mniej takich niespodzianek w przyszłości nas spotkało :)
OdpowiedzUsuńJeśli wpadniecie w nasze strony, zapraszamy :)
Jestem pierwszy raz na Twoim blogu, ale nie omieszkam zostawić śladu po sobie:
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiałam ludzi, którzy odważyli się wynieść z miasta na wiejskie bezdroża :) Jak wrażenia po kilku latach? Nie żałujecie decyzji? Pokoje są bardzo ok, zapisuję namiar :)
Nigdy na mazurach nie bylam... a zawsze chcialam. No i teraz juz wiem, gdzie przyjade ....:)
OdpowiedzUsuńhttp://aumjoga.blogspot.co.uk/