Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

sobota, 15 grudnia 2012

zapraszam na PYZY i ciasteczka KOKOSOWE :)

Jak obiecałam familii tak zrobiłam! Pyzy wyszły super, ale nie obeszło się bez dreszczyku emocji haaa ;)
Otóż... ziemniaki wzięłam od mamy, bo super odmiana, Bryza, idealna właśnie do pyz, placków ziemniaczanych, kopytek. Ekologiczne. Wszystko ładnie, piękne, robiłam z przepisu Smacznej Pyzy ;) zabrałam się za gotowanie i co??? Wyciągam same kulki mięsne! Bez ziemniaków! HA HA! Ha..
Dodałam do ziemniaków mąki ziemniaczanej i stał się cud ;) myślałam, że bez mąki właśnie się obędziemy, bo ziemniaczki były super, nie rozlatywały się, nie wiem o co kaman? Ktoś wie? Ale co tam, pycha są! Są, bo nawet się ostało 15 sztuk na jutro do odsmażenia ;) a takie chrupiące w kolorze złotym... ojjjjjjjjj :)))
Słuchamy Adele, koncert z 2011 Royal Albert Hall, podjadamy ciasteczka kokosowe, przed chwilą wyszły z pieca... a na dworze zimno! Wieje paskudnie... w kominku ogień pyrka.. fajna sobota :)

100g masła
3 łyżki cukru trzcinowego
2 żółtka
kilka kropel aromatu waniliowego
1 szklanka wiórków kokosowych
0,5 szklanki mąki krupczatki
0,5 szklanki mąki pszennej
zagniatamy ciasto, wkładamy do zamrażalnika na pół godzinki, po tym czasie tak jak maślane, kulki, na papier, wzorki i do pieca na 30 minut :)))

Witajcie nowi Obserwatorzy!

Kama :)

8 komentarzy:

  1. kamo, ty na pewno nie masz ze trzech gosposi? robota ci się w rękach pali!
    a bryzy nie lubię. są żółte i kleiste takie. lubie białe, sypkie ziemniaczki. np. irga.
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama, sama ;)
      A ziemniaczki w smaku pycha, tylko ta mała awaria... ;)

      Usuń
  2. ależ zrobiłam sie głodna musiały byc pycha

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedzonko wygląda smakowicie, ciasteczka też. Ja dziś upiekłam ciacha orzechowe, jeszcze czekają mnie pierniczki norweskie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas ostatnio apetyt na ciasteczka :))) ostatnio robiłam ze skórką pomarańczy - mniam!

      Usuń
  4. Och pyzy, mniam, pamiętam ten smak z dzieciństwa, robił je mój Tato :-)
    Pysznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie lepiej wpaść na takie pyzy do mamy ;)

      Usuń