Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

poniedziałek, 21 listopada 2011

a ja lubię poniedziałki :)

Mam wolne :)

Rodzinkę wyprawiłam, pojechali z uśmiechem a ja wskoczyłam w dres i bieg, bieg przez pole :)
lekka mżawka, ciepło, 6 stopni, świeże powietrze...
potem prysznic i śniadanko, owsianka ma mleku z jabłkiem i cynamonem. Pyszna.. otręby, pół szklanki zalewam gorącym mlekiem, tak by je tylko lekko przykryło, czekam aż napęcznieją, wrzucam jabłko ze skórką pokrojone w grube kawałki, obsypuję cynamonem...






nie słodzę, bo jabłko daje słodki posmak.

A teraz miseczka jabłek i marchewka skrojona w słupki do chrupania i relaks.... malowanie figurek :)

Oby ten tydzień minął równie miło jak poprzedni..

1 komentarz: