Przeszło cholerstwo okropne, wstrętne i śmierdzące!
Oby długo nie wracało!
Pięknie słonko za oknem... biała trawka... przyszedł mróz, nie wielki, ale pięknie pomalował na biało mój zakątek :) dzieci jak zwykle pobudka 6.15, ale i ja jakoś nie mogłam spać, więc nastawiłam największy gar rosołu, wrzuciłam żołądki indycze, porcje rosołowe, dużo marchewki, selera, pora i pyrka sobie zupka a zapach unosi się boski po domku...
Od rana myślałam o Diance.. już miałam pisać esa, ale odpaliłam kompa a tam email :) od dawna wiem, że pokrewne z nas dusze i od dawna wiem też to... że ją kocham.. tak po prostu.
Dianka... tęsknię bardzo za Tobą kochana...
pamiętasz jak to było dawno?
Cierzpięta, las, woda, grill.... i ja 10-15 kilo cięższa hahaah :)
Ale to tylko uroda.. najważniejsze, że w sercu człowiek dalej jest taki sam... i tylko odrobinkę się zmienia - na dobre..
Ja Cię uwielbiam i podziwiam czy to 15 kg w tę czy wewtę :)
OdpowiedzUsuńTak, Moja Przyjaciółko...
OdpowiedzUsuńZycie rozłączyło Nas;
Na szczęście w zamian
dało internet Nam :);
Te piękne chwile na zawsze
zostaną w Nas.
A smutek i tęsknotę
odtrąćmy w dal.
Dzięki tej rozłące
możemy powiedzieć
jakie dla siebie jesteśmy
cenne i drogie.
Taka przyjaźń nie rozkwita
przez chwile
lecz przez lata.
Płatki Naszej Przyjaźni
nie uschnął mimo tęsknoty,
a wręcz będą biły
swym pięknem i świeżością.
Kacham Mocniej!!:**
Moja Kamilka!!