Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

czwartek, 23 sierpnia 2012

kawa z cynamonem, mlekiem i wanilią

Dla kawoszy propozycja uwierzcie, bardzo kusząca :)

Parzymy jak zwykle kawkę, zrobiłam tzw fusiastą z 2 łyżeczek. Nie robiłam rozpuszczalnej, staram się nie pić.

Odrobinę mleka odgrzewamy z łyżeczką cynamonu i kilkoma kroplami wanilii.
Dodajemy do kawki i słodzimy cukrem trzcinowym.

Zapach piękny, aromatyczny a kawka delikatna :)
Fusy wykorzystujemy jako pilling pod prysznicem :)

Witam Tupaję serdecznie w moich skromnych progach i życzę miłego dnia,
Kama :)

9 komentarzy:

  1. 'żużlowa' kawa jest najlepsza! :)
    a z zapachem to już w ogóle...

    OdpowiedzUsuń
  2. no i właśnie.
    piję tylko rozpuszczalną bo parzona fusiasta mnie odrzuca, zapach smak gorycz i zawsze za mocna.
    ale... poczytałam o rozpuszczalnym świństwie i ... powoli szukam dla siebie idealnej parzonej kawy, może Twój sposób będzie dla mnie dobry?
    jutro rano sprawdzę i dam znać.
    całuje mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt, rozpuszczalna to syf.. a z ekspresu nie próbowałaś?
    Ta propozycja z cynamonem, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam ekspressu :(
    może sobie na BN kupie jakiś fajny mały.
    o, to jest myśl!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpieszcza nas ten Pan ;)
      http://allegro.pl/ekspres-13z014-zelmer-piano-brazowy-okazja-gratis-i2559459460.html
      polecam :)

      Usuń
  5. O dzięĸuję za podpowiedź. Mąż od rana siedzi i czyta o ekspresach. Coś kupimy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam fusiare :) nie lubię zaś rozpuszczalnej ( kojarzy mi się z inką i tak smakuje ) a co do fusiary to piłam z cynamonem i odrobiną kardamonu ( bez mleka oczywiście ) pyyycha :) polecam :)

    OdpowiedzUsuń