Dziś wyjątkowy dzień, 29 luty, więc warto dokonać wpisu - takowy zdarzy się raz na 4 lata :o)
A pogoda dzisiejszego dnia typowo wiosenna! Piękne słoneczko, temperatura 10stopni, spacerowałam dziś po mieście i zgrzałam się w zimowych kozakach :o) zamarzyłam o pantoflach - już nie długo.Oby, bo oglądałam wieści z tv i ponoć chłodne dni mają jeszcze wrócić... no ale warto pocieszyć się choć odrobiną słońca.
Szukałam dziś wokół domu przebiśniegów. Jeszcze nie przebiły się przez zmarzniętą ziemię. U nas jeszcze w nie których częściach sadu jest troszkę śniegu. Na szczęście to już garstka :o) Za to tulipany wychodzą tu i tam, będzie ich w tym roku dużo, chyba ze 100 :) to dopiero widok! Nie mogę się doczekać!
Jeziorko nasze zamarznięte, ale już puszczają lody.
Dzieci wciąż pytają:
kiedy będzie lato?
choćby wiosna...?
będziemy kąpać się w jeziorze...
leżeć na kocu, patrzeć w niebo i liczyć chmury i samoloty ;o)
zbierać malinki, porzeczki...
zrywać kwiatki...
jeść lody..
będziemy jeździć na rowerach..
i tu najważniejsze:
będziemy skakać na trampolinie :o)
myślę, że w marcu, jeśli pogoda dopisze, rozłożymy trampolinę ;o)
Spokojnego wieczoru życzę :o)
Kamiś pocieszę Cię ...dziś rozpoczyna się meteorologiczna wiosna a u mnie przebijają się hiacynty ...nie wiem co będzie z krokusami bo zaczęły mi wychodzić na jesieni :(...co raz bliżej wiosna :))
OdpowiedzUsuńKamcia... Ja też niecierpliwie wyglądam wiosny... A teraz to zamarzyło mi się leżenie na kocu w Twoim sadzie, pod Twoim niebem.. O trampolinie nawet nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńIśka, dobrze, że mam taki duży sad, jak się wszyscy zjadą to dopiero będzie :o)
UsuńEdi, właśnie wrzuciłam foteczki moich przebiśniegów :) a Twoje krokusy, mam nadzieję, że przetrwały zimę, powinny :)
OdpowiedzUsuń