Nie było komputerów, telefonów komórkowych, Hello Kitty, Bakuganów i ZigZaca :)
Graliśmy całe dnie w gumę, zbijaka, bawiliśmy się w podchody.
Nie mieliśmy całej szafy zabawek, była piłka, skakanka, rower (nie zawsze) i wcześniej wspomniana guma.
Chłopaki chyba grali w kapsle z tego co pamiętam.... a nam dziewczynom nie wolno było ;-)
Wspominam lata, gdy miałam te 7-10 lat.... a wzięło mnie na wspominki, bo znalazłam dziś na strychu mój pamiętnik, który założyłam w III klasie SP.
Wpisywali się koledzy i koleżanki z klasy, z bloku w którym mieszkałam.. rodzinka... czy teraz też się to robi?
Chyba pokażę córce, pewnie jej się spodoba, to takie miłe.. a jaka pamiątka...
pierwsza strona :)
tu wpisała się moja mama :)
od brata, ale to mama pisała :)
a następne to już koleżanki i koledzy :)
a to wpis od mojej nauczycielki ze Szkoły Muzycznej :)
a to od wychowawczyni klasy I-III
i ostatnia strona :)
a na deser Złote Myśli.
"Mój rocznik" wie o co chodzi ;)
W zeszycie wpisywało się pytania, znajomi odpowiadali ;)
teraz to śmieszne, ale wtedy..... to było fajne :)
Kiedyś zeszyt nie był tak kolorowy jak dziś...
no i pytania ;)
Ulubione filmy.
Angielski kiepski, ale cóż się dziwić, uczyli nas rosyjskiego :D
a tutaj zestaw moich pamiętników... zajrzałam do jednego, uśmiałam się.. jakie miałam problemy mając 16 lat :) ale wtedy to były wielkie problemy..
Pięknie się wspominało...
Ale cudne wspomnienie! Ja miałam pamiętnik do wpisywania się, oczywiście złote myśli, no i jeszcze swój pamiętnik do zapisywania przemyśleń i "życiowych problemów" ;) Teraz to zupełnie inny świat.. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA ja tez pamietam takie cuda ;)))
OdpowiedzUsuńNie mialam swojego takiego szkolenego pamietnika,tylko osobisty, ale za to mieli to Ania,Andrzej i Leszek moi kuzyni. I tez widnial taki tekst na pierwszej stronie jak u Ciebie Kamilko ;)) Mam je u siebie w moim rodzinnym domu. Fajna sprawa ;))
A zlote mysli tez robilam ;)) Cuda dziecinstwa.
też miałam pamiętnik - widzę,że miałyśmy podobne niektóre wpisy i rysunki:)
OdpowiedzUsuńpamiętam też zeszyt z pytaniami i odpowiedziami, i "Sztambuch szalonego małolata" :)