W końcu!
Doczekałam się! Słoneczko tak pięknie świeci, chociaż zimno, mroźno i wiatr szaleje na dworze ;)
Ale to nic! Ptaszki śpiewają, bezchmurne niebo i to słońce!
Komu brakuje, przesyłam!
Lada dzień urodziny starszego :) Kurcze, 8 lat! Robię tort, pierwszy raz! Zawsze kupuję... A Starszy poprosił właśnie bym zrobiła, więc... będę działać ;)
Potem urodziny K., święta.. oj ani się obejrzymy a będzie maj :)
W niedzielę przyjeżdżają znajomi, będzie ognisko i zbieranie obciętych gałęzi lipy :) oby pogoda dopisała!
Wczoraj dzieciaki wybiegły do sadu i krzyczą: "jest trawa, trawa! Trawko, jak dawno Cię nie widzieliśmy!" :))) już nie długo! Będzie trampolina i rowery i grzebanie w piasku i bieganie za piłką i pływanie łódką ;) nie długo :)
Peira jaką minę zrobiła :)))
Udanego weekendu!
Pozdrowienia :)
Udanego!
OdpowiedzUsuńPóźno piszę, ale DZIĘKI! :)
UsuńPeira też się cieszy bo trawę zobaczyła :)
OdpowiedzUsuńOna ze wszystkiego się cieszy ;) ten typ tak ma! ha! :)
UsuńMy też wypatrujemy trawki i słoneczka, a prognozy nastrajają optymistycznie:) Podkarpacki labrador śle pozdrowienia dla Peiri :)
OdpowiedzUsuńPS. mamy takie same balustrady na tarasie ;)
Wasza suczka też tak rozrabia?
UsuńA balustrady.. mamy podobny gust! :)
wczoraj było pięknie! słoneczko, ptaki, powracające gęsi i ten ZAPACH, pierwszych przebłysków wiosny. BOSKO :)
OdpowiedzUsuńTak, do nas też zlatują, gęsi, żurawie, czekamy na boćki!
UsuńPotwierdzam, piękna pogoda ostatnimi dniami, aż chce się zyć!! :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni chyba wszędzie świeci słonko, prawda? :))
Usuń