Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

środa, 6 marca 2013

pachnie pięknie wiosną :)

Zlatują się gęsi, żurawie. Piękny widok!
Widać już pierwsze liście tulipanów, krokusów :)
Co raz mniej śniegu, chociaż zapowiadają w sobotę opady..
Na jeziorze jeszcze lód, już mi się marzą skrzące się w słońcu fale..
Pierwsza zielenina tej wiosny :)



Zrobiłam też porządek ze storczykiem. Zmarniał, jakiś taki się zrobił ni jaki.. więc.... wyciągnęłam z donicy, obcięłam wszystkie zdechłe korzenie, dałam nowe świeże podłoże, kupiłam nawóz, mgiełkę do zraszania i czekam na efekty ;)


W weekend zrobiłam "Skitell's tort" ;) dzieciaki zachwycone a te cukierki powiem Wam szczerze - masakryczne w smaku, wcześniej nie próbowałam i teraz już wiem, że moja dzieciarnia więcej już tego nie tknie. Ble.

Pomidorki wschodzą, pory też, reszta śpi ;) czekam :)
Floris mój rośnie jak na drożdżach, zaraz 2 latka! Kiedy to zleciało?
ślicznota moja mała ;) tak mi przypomina Konrada w jego wieku ;) ten błysk w oku! :)

Na koniec.. ubawiłam się ostatnio słysząc jak dzieci z klasy Kingi rozmawiają między sobą ;)
Mają zajęcia na basenie, w ramach w-f, są zachwycone oczywiście. Ja chodzę i pomagam je ogarnąć po wyjściu już z wody. Suszenie, czesanie dziewczyn (wszystkie hodują włosy do komunii, więc jest przy czy robić ;) tak to "obrabiamy" z wychowawczynią dzieciaki i nagle poczułyśmy mocny zapach męskiej wody toaletowej.
Mówię: "o.. chłopaki, który to się tak wyperfumował?"
Na co jeden z chłopców dumny oczywiście: " to ja! Pięknie pachnie, prawda? Pożyczyłem chłopakom! Niech ładnie pachną ;)"
Ja: "a to dezodorant na ciało czy na ubrania?"
Młody: "na ciało, ale pryskam na ubranie, bo tak to mnie piecze"

Uśmiałyśmy się do łez!

Wszystkiego dobrego!
Kama.

5 komentarzy:

  1. Tego widoku gęsi i żurwai Wam zazdroszczę:)
    Nie miałam jeszcze okazji dostrzec ,że to już "zielenina " budzi się ze snu (brak swojego ogródka a do okolicznych mijanych po drodze jakoś nie zaglądałam jeszcze),więc ucieszyło mnie bardzo oglądając Twoje zdjęcia budzących się do życia roślinek:)
    Wszystkiego najcudowniejszego dla Kacpra!
    A dzieciaki rzeczywiście potrafią rozbroić,teksty mojego najmłodszego syna (4 lata)zapisuję w specjalnym zeszycie ,bo wiem,ze po latach wiele się zaciera w pamięci ,a tak będzie miał pamiątkę .Zresztą jesienią lubię zaglądać do tego zeszytu,bo jest to dla mnie najlepszy rozweselacz.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też już widać wracające klucze ptactwa!
    I ani śladu po śniegu.
    Wam też wszystkiego dobrego na ten najbliższy czas, ważny czas!
    Ściskamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. I u nas ptaszyska już wracają. Wczoraj widziałam gęsi - cudne :) A dzieciaki są bezbłędne :) Torcik fajnie wygląda. Najlepszego dla jubilata!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby mieszkamy bardziej na południe, ale nie ma jeszcze tylu ogrodowych oznak wiosny, ale żurawie też dzisiaj przyleciały.

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe :) świetny tort!!! Własnie sobie podobny wymyśliłam dla mojej trzylatki, tylko mój ma mieć boki w cukierki, ale takie czekoladowe w środku
    Pech, że piekarnik po awarii prądu siadł i teraz to chyba zlecenie muszę na zrobienie wymarzonego toru komuś dać...
    Spóźnione życzenia najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń