Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

niedziela, 17 czerwca 2012

oby do wakacji!

Tak. Jeszcze 9 dni wczesnego wstawania, wcześniejszego chodzenia spać, nauki. A potem.. będziemy spać długo, biegać do nocy  i nie patrzeć na zegar która to godzina i w kalendarz czy już poniedziałek!
 
Zebrałam dziś prawie 3 kg truskawek. Część zjedliśmy tak po prostu bez żadnych dodatków a część zmiksowałam z bananami, nie dodałam ziarenka cukru, schłodziłam porządnie, sypnęłam jagodą kamczacką i..... moc witamin była z nami :))))
 
 Kinia od dłuższego czasu podpytuje: skąd się biorą dzieci...
powiedziałam, że muszę się przygotować do tej rozmowy ;) ale ta drążyła temat, więc powiedziałam na razie tylko tyle, że by było dziecko potrzebna jest kobieta i mężczyzna, że mężczyzna daje kobiecie takie nasionko, które potem rośnie w brzuszku i wtedy rośnie dzidzia :) więc Ona od razu: a tata miał 2 takie nasionka, tak? Ja, że tak.. a ona: a gdzie je trzyma? :) i tak się na razie skończyła nasza edukacja :))) myślę jak jej tutaj wytłumaczyć.. trzeba by zacząć od budowy ciała kobity i całej reszty... aj aj aj aj aj zaczyna się :)))
 
Pomidorki, rosną w skrzynkach, są śliczne, ale czy dojrzeją... ciekawa jestem strasznie.


Znikam, pozdrawiam, ślę słonko i ciepełko.. Witam u siebie nowe lokatorki:
Martuchnej, Aleksandre i Kasik :) 

Spokojnego tygodnia wszystkim życzę i oby do wakacji (czy też urlopu) :))))

4 komentarze:

  1. ale pyszności z tymi jagodami! takie pytania miałam, gdy byłam w ciąży z Jagodą (powiedziałam,że rodzice bardzo się całuja, chcą mieć dzidziusia i w brzuchu mamy jest komórka taty i mamy i się łączy - tu zdjęcia z internetu jak rozwija się płód, potem wyjście -jako,że Jagoda wyszła przez cc, to widział bliznę na brzuchu, niedawno uświadomiłam Michała,że zazwyczaj dzieci wychodzą "dołem" - skrzywił się i trochę nie dowierzał...na szczęście jeszcze nie zapytał, jakim sposobem komórka taty trafia do wnętrza mamy ;)). A pomidorki pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaaak to są trudne pytania, najgorsze jak są zadawane kiedy nie mamy czasu ...skutki potem są tragiczne ha ha ha ....
    - Mamo ,jak wychodzi dziecko z brzucha ?
    -Tak jak weszło ...ups :> temat się rozwija
    ALE WARTO ROZMAWIAĆ !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm, u mnie temat na czasie... Mój trzylatek wie już ze mama ma dzidzię w brzuchu ale na razie nie wnika skąd... Obejrzał z tatą film o narodzinach i to mu wystarczyło :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Potwierdzam, koktajl truskawkowo-bananowy to pychota nieziemska!;) Ciekawa jestem jak rozwiniesz temat "dwoch ziarenek tatusia" - bo "dziecka" pamietliwe sa okrutnie i w najmniej spodziewanym momencie Kinia na pewno cie tym zastrzeli:))))

    OdpowiedzUsuń