Oglądałam wczoraj, oglądałam, nigdy wcześniej nie przepadałam za piłką
nożną, ale tym razem musiałam!
Nawet K przysiadł niby to na chwilkę a został do ostatniej minuty :))
Brawo Kuba Błaszczykowski! Brama pierwsza klasa! Petarda nie z tej ziemi!
Oby tak dalej!
Dzieciaki moje też chciały oglądać, ale niestety pora nie ta. Nagraliśmy i
zaraz siądą z popcornem i będą przeżywać i sto razy pytać:
która to nasza bramka
kto to ten pan który biega po boisku z chorągiewką :)))
Hymn odśpiewany przez kibiców drugiej połowie meczu... rewelacja....
A oto moja drużyna!
Leje u nas jak z cebra! Ale ciepło. Zerwałam szczaw, przebrałam, umyłam,
skroiłam, przesmażyłam i z 4 pełnych zlewów wyszło 5 słoików :) koncentrat
pierwsza klasa :)
Witam nową obserwatorkę - Madi! Cieszę się, że zostałaś na dłużej :)))
Witam nową obserwatorkę - Madi! Cieszę się, że zostałaś na dłużej :)))
Pozdrawiam!
Kama
Ja też nigdy nie kibicowałam ...ale tym razem to co innego.Pięknie grali ...BRAWO dla naszych !!!
OdpowiedzUsuńhihi, ja też myślałam, że nie jestem kibicem:D
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla rodzinki!
Dziękujemy za pozdrowienia i również ściskamy!
UsuńDziękuję za powitanie;)- od wczoraj nie jestem już tylko 'podczytywaczką' ale także skromną'blogerką'..;)
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Was na wsi i takie 'pyszne' przepisy, że chyba polubię gotowanie;) (A tak na marginesie to ja marzę sobie o takim siedlisku..)
A co do kibicowania: to ja mam dwóch starszych braci, którzy 'wpoili' mi piłkę nożną już od najmłodszych lat tak więc kibicowanie obowiązkowe:)
Ja też marzyłam o takim miejscu i udało się :)))
UsuńNie jest łatwo, ale mam wrażenie, że z roku na rok coraz lepiej :)
Pozdrawiam!
My ostro kibicujemy i oczywiscie niezaleznie od wyniku jestesmy z Naszymi!:) Ale macie fajne euro-maskoty!;)
OdpowiedzUsuń