Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

czwartek, 1 grudnia 2011

listy do M.

tak tak, oczywiście, że do Mikołaja :)







takim to o to sposobem, Mikołaj wie co kupić :) ba! już nawet kupił!
Ale lista dłuuuuga :)

Jutro impreza, cały dzień przygotowywałam wróżby, piekłam ciastka, lwie paszcze, wyszło 70sztuk, mam nadzieję, że posmakują a zabawa będzie udana :)

Listopad minął raz, dwa i nareszcie mamy grudzień!

Pachnie świętami nawet przy oglądaniu gazetek świątecznych, raz dwa ucieknie ten ostatni miesiąc roku... a potem już co raz bliżej wiosna...

A jutro, wysyłam paczkę mikołajkową w wymiance bociankowej :) mam nadzieję, że zdążę na czas :)

2 komentarze:

  1. Nooooo Kochaniutka , niech ten Twój mikołaj trzyma się za kieszeń ... ale radość dzieci jest bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Edi, na szczęście dzieciaki wiedzą, że Mikołaj przyniesie maksymalnie 2 rzeczy z listy :) inaczej musiałabym dobudować przybudówkę na zabawki :D

    OdpowiedzUsuń