Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

środa, 21 marca 2012

Śnieżka i kapelusz :)

Poszłyśmy do kina.
Ależ było fajnie. Film niezły. Julia Roberts jakoś nie pasowała mi do roli złej królowej, jakoś kojarzę ją z samymi pozytywnymi rolami. Bajkowa sceneria i te suknie - piękne.. a córka Phila , Lily, świetnie zagrała! Śliczna dziewczyna :)
Myślałam, że będzie więcej osób, ale przyszło może z 10.. mamy nowe kino. Bardzo mi się podoba! Pamiętam czasy jak chodziłam tam z rodzicami, sala wydawała się taaaaaaka wielka ;)  a teraz sama chodzę ze swoimi dziećmi... starzejemy się? Nie... ;) fajny wieczór..

a teraz zmykam do książki. Kończę "Dziennik Bridget Jones". Jakoś długo mi schodzi czytanie jej, nie mam czasu a i jakoś specjalnie mi się nie podoba. Film zdecydowanie lepszy. Jak dla mnie :)

PODOBNO OD JUTRA MA U NAS POPRAWIĆ SIĘ POGODA!
Czekam!
Na słońce, wyższe temperatury i marzę by włożyć w końcu mój cudaśny kapelusz!

3 komentarze:

  1. ależ masz super kapelusz!!
    u nas na zachodzie, od soboty ma niby być 19 stopnie,więc i może do Was dotrze ciepełko :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kama, uwielbiam to zdjecie! Jest takie cieple i sloneczne...jak Ty!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kachna, leć do posta wyżej, jest tam ciacho dla Ciebie :D a kapelusz tak, boski :)))

      Usuń