nalewka z czarnej porzeczki :)
Przepis:
1 kg owoców, przebranych umytych
0,5 l spirytusu
0,5 wódki
4 goździki
1 łyżeczka cynamonu
laska wanilii
2 szklanki cukru
3 świeże liście porzeczki
Owoce zalewamy alkoholem, dodajemy resztę składników, odstawiamy na 3 tygodnie.
Potem zlewamy alkohol. Do owoców dosypujemy kolejne 2 szklanki cukru, odstawiamy na tydzień. Powstały likier dolewamy do wcześniej zlanego alkoholu lub zostawiamy w osobnej butelce (mamy wtedy 2 alkohole). Owoce zostawiamy, blendujemy, doskonale nadają się do nasączania ciast.
Robię pierwszy raz. Wprawę mam w malinach, zobaczymy jak pójdzie z czarnymi kulkami ;)
Pozdrowienia!
To ja spróbuję z jeżyn :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wyszła :)
UsuńWyyyyjdzie...co by mialo nie wyjsc!? ;)
OdpowiedzUsuńDasz pozniej sprobowac?;)
Toć ba! Pewnie, że dam! :)
UsuńNa pewno będzie pyszna, aż żałuję, że ze swojej czarnej porzeczki zrobiłam dżem. Za to z czerwonej zaraz idę naleweczkę tworzyć :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakuje, dasz znać? :)
Usuńu nas z czarnej porzeczki: wino, nalewka, muffiny :) a niedługo marmolada :) wszystko pierwszy raz ;) zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńWina nigdy nie nastawiałam, nie mam sprzętu ;) marmolada.. pychota!
Usuńprzez urlop z czarnymi się spóźniłam i naleweczki nei zrobiłam :)
OdpowiedzUsuń