Dobrze, po długiej zimie nareszcie koniec siedzenia w domu!
Ziemniaki posadzone! Ha! Dziś przyjechali rodzice i daliśmy po robocie ;) K. zajmuje się gruzem, dobrze mu idzie :)
Truskawki ogarnięte, wyłożyliśmy włókninę, przysypaliśmy na razie częściowo żwirkiem i wygląda to ślicznie. Wreszcie chwaściory mam z głowy! :)
Chłodno niestety, zimny wiatr.. ale mam nadzieję, że pogoda po niedzieli się poprawi.
Fajne truskawki, nie? ;)
Ziemniaczane pole :)
Kwiatki :)
Nowe tuje :)
Ostatni zachód słońca nad jeziorem... foto nie oddaje tego widoku..
Na deser dziś CIASTO Z JABŁUSZKAMI oczywiście sztuk 2 ;)
Peira ;)
Kupiłam książkę o "Chustce" czyli o Joasi Sałydze. Dzięki Stula za info :* mam już w domu, ale nawet nie rozpakowałam, nie mam kiedy nawet zajrzeć... a i trzeba mieć natchnienie do tego typu książek. Kupiłam 2 sztuki, jedną dla mojej kochanej... ale nie powiem dla kogo, bo to niespodzianka a Ona tutaj zagląda, więc.. ;) a książkę możecie kupić TUTAJ
Tyle na dziś!
Odpoczywajcie, cieszcie się wolnymi dniami!
Dzięki za odwiedziny :)
Kama.
Dobrze ci z rozmiarem działi. Ja nie moge np miec ziemnaków bo na 1006 m2 to byłby żart:) Truskawki malownicze. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTak, działeczka pierwsza klasa, mam to szczęście, że nie muszę oszczędzać ;) Pozdrowienia!
UsuńPiękny nowy banerek:)
OdpowiedzUsuńPracusiu - truskawki eleganckie, też kupiłam agrowłókninę i mam zamiar zastosować pod truskawki; w ub. sezonie wyścielałam 2 x słomą, ale zielsko świetnie sobie radziło z nią.
Ziemniaki dostajemy od znajomych, dlatego nie sadzimy, ale na pewno przydadzą Ci się:)
Wiosenne kwiatki nareszcie cieszą:)
Ciastem kusisz, jak zawsze;)
Z pomidorami chyba przesadziłaś, ale sadzonki śliczne:)
Też fociłam księżyc i to ze skutkiem znacznie gorszym, bo wschodził niesamowicie piękną świecącą kulą.
Buziaki
Jolu, ziemniaki od 3 lat sadzimy i jesteśmy mega zadowoleni :)
UsuńPomidory haha część pójdzie w dobre ręce :) nie wszystko dla nas :)
Zapomniałam dodać o włókninie. Uważam, że jest najlepsza. Próbowałam zwykłych worków, ale też chwaściory wyłażą a o słomie nie słyszałam, ale tak jak piszesz, nie dziwne, że przebiją się.. my dodatkowo przysypujemy włókninę piaskiem, by było jeszcze trudniej się przedostać ;)
UsuńTak, pracy nie brak- ja też ciągle w biegu ;) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńPóźna ta wiosna i teraz trzeba gonić za nią, prawda? Również pozdrawiam :)
UsuńWidzę, że myślimy podobnie...
OdpowiedzUsuńU nas również pojawiły się truskawki, wyłożyliśmy włókninę, a na wierzch posypaliśmy korą. ;)
Mam nadzieję, że zaoszczędzimy czasu przynajmniej na pielenie truskawek.
Pozdrawiam,
Ilona
A truskawki lubią kwaśne podłoże? Kora zakwasza, dlatego tak iglaki ją lubią i podsypuje się ją głównie wokół nich. Sprawdź, bo szkoda by się zmarnowały.
UsuńKamień podpatrzyłam w gazecie, podłoże długo trzyma ciepło, truskawki są czyste i szybko dojrzewają.
Zobaczymy jak to wyjdzie, będę zdawać relację ;)
No właśnie słyszałam o tym, ale moi znajomi zachwalali sobie ten sposób ściółkowania...
UsuńMam nadzieję, że truskawki się nie zmarnują.
Co do kamienia, też słyszałam, że jest dobry, ale jak są upały, to część roślin usycha, ile w tym prawdy to nie wiem.
Z niecierpliwością czekam na Twoje relacje, jak tylko zauważę coś niepokojącego u siebie, to od razu zdejmuję korę ;))
Usychają? Ale czemu? Przecież siedzą spokojnie w ziemi? To będę też obserwować! :)
UsuńW jakieś gazecie wyczytałam, że kiedy jest upał kamienie zbyt mocno się nagrzewają i przez to liście truskawek usychają.
UsuńCo źródło to inna opinia.
Mam nadzieję, że tak się nie dzieje i będziemy cieszyć się zdrowymi truskawkami! :)
Jak widzę u ciebie już sezon ogrodowy w pełni:)Zazdroszczę ci tej pracy, chociaż zdaję sobie sprawę, ze ciężka. Im jestem starsza, tym więcej uczucia żywię do Natury:)Cóż mnie pozostają pace na balkonie, ale i tak się cieszę:)
OdpowiedzUsuńCiężka praca, ale jaka satysfakcjonująca :)
UsuńPozdrowienia i fajnie, że w końcu wróciłaś! :)
Kama będę mieć ogród i dom!!!!!!! :))))))
OdpowiedzUsuńDziś decyzja zapadła :)))))))
Wspaniale!!!
UsuńBardzo się cieszę!
Widzisz, mówiłam, że MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!!! :)
hahaha skąd ja to znam - też miałam posadzić mniej pomidorów i co? Znowu mam ich całą masę, że na cztery foliaki by starczyło ;) Truskawki wyglądają super. Też musimy swoje ogarnąć i obłożyć włókniną, tylko ciągle nie ma kiedy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że byłoby więcej, ale te najmniejsze wyrzuciłam, chociaż i tak było szkoda... :D a truskawki, tak, masz rację, my planowaliśmy ten zabieg już w zeszłym roku, ale jakoś tak nie było kiedy. Pozdrowienia!
Usuńjejku jak masz fajnie!!!!! odkryłam teraz Twój blog. uroczo!
OdpowiedzUsuń