Dojrzałam do decyzji, by założyć nowego bloga. Niestety będzie on dostępny po zalogowaniu się.
Ten blog zostaje. Będą tutaj TYLKO moje kulinarne podboje :)
Nowy blog powstaje dla osób, które są ze mną od dawna.
Pomagają dobrym słowem, uśmiechem. Po prostu tym, że są.
Oczywiście chętnie przyjmę do grona czytelników nowe osoby.
Wybaczcie, jeśli nie od razu się na to zgodzę.. dajcie mi chwilkę ;)
Do wielu z Was wyślę maila z prośbą o email, gdyż muszę wysłać Wam zaproszenie :)
To co, zaczynamy nowe? :) Lecę Was zapraszać :****
A mnie zaprosisz? Bardzo bym chciala, bede grzeczna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli zechcesz wpuścić mnie do swego królestwa to wysłałam namiar na mnie na Twój mail, podany tu na blogu.
OdpowiedzUsuńBuziak :)
yasuko
Odważna decyzja!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa nowego bloga! :))
Pozdrawiam,
Ilona
Bardzo jestem ciekawe jaki będzie nowy blog ;) pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńpoproszę o względy :) lubię u Ciebie bywać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też bardzo chętnie bym Cię w nowym miejscu odwiedzała.
OdpowiedzUsuńJeśli się mogę uśmiechnąć... sole79(at)op.pl :)
Nie wiem, czy zasłużyłam, ale gratuluję decyzji i zawsze ciepło myślę;)
OdpowiedzUsuńprzykro mi ! ale cóż ! pozdrawiam ! chciała BYM ! by było jak dawniej!!!
OdpowiedzUsuńa było tak fajnie!!!
OdpowiedzUsuńżal!
OdpowiedzUsuńżal!
OdpowiedzUsuńnie rób tego PLISS
OdpowiedzUsuńAle dałaś pyszne zdjęcie na wejście! Mniam! :)
OdpowiedzUsuńczytam Twojego bloga juz bardzo dlugo. nie udzielalam sie , ale to juz taka moja natura. Moj email to makiej@onet.eu serdecznie pozdrawiam. beata
OdpowiedzUsuńWitaj, trafiłam tu pierwszy raz. Z radością przeglądam Twojego bloga. Jest tu moc przepisów, z których chętnie skorzystam.Niedługo sezon na dynie będzie jak znalazł. Pozdrawiam Monika :)
OdpowiedzUsuńZmiany sa bardzo ekscytujace i tajemnicze :) Ja osobiscie uwielbiam czasem swoje zycie wywrocic do gory nogami...:)
OdpowiedzUsuńi ja bardzo chętnie Cię odwiedzę :) pozdrawiam cieplutko,stała podczytywaczka od daaaawna :)
OdpowiedzUsuńmiło by było móc dalej Cię podczytywać
Kamciu, ja nie przepadam za zmianami, ale przepadam za Tobą.
OdpowiedzUsuńBuziaki
mam nadzieje ze mnie zaakceptowawszy
OdpowiedzUsuńjeżeli mozna to i ja poproszę o adres.... jestem z toba od niedawna...ale było cos wspólnego co nas łączy....
OdpowiedzUsuńty miałaś dzieci nie adoptowane ....a mój mąż i obecnie ja ....z domu dziecka
twoje były w miare spokojne, ja kiedy poznałam obecnego męża [ był po rozwodzie] po śmierci starszego adoptowanego syna narkomana który sie powiesił i drugiego 20 latka z którym przeszłam piekiełko, i o tym tez piszę na swoim bogu
pozdrawiam serdecznie
a to mój adres
OdpowiedzUsuńlargetto @wp.pl
powodzenia moja Kochana!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda!!ostatnio może nie zawsze coś skrobnęłam (czasami pracuję po 12,13 godz.)ale zawsze czytam Twoje posty i Twoja rodzina stała się dla mnie bliska,więc mam taką cichą nadzieję,że i ja znajdę się w gronie szczęśliwców?
OdpowiedzUsuńAgnieszka.
Trafiłam tu szukając przepisu (wstyd, ale nie pamiętam na co, ale wiem, że wykorzystałam:-). Chętnie czytałabym nowego bloga, ale zrozumiem, jeśli udostępnisz dostęp tylko aktywnym czytaczom:-) Mimo wszystko podaję maila z nadzieją, że się uda: watercress@onet.eu. Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńJeśli zależy komuś na dostępie do nowego bloga, proszę piszcie na maila: sawka11@wp.pl.
OdpowiedzUsuńNie wszyscy niestety od razu dostaną zaproszenie.
Wybaczcie.
Na dzień dzisiejszy potrzebuję trochę anonimowości.
Przepraszam i proszę o zrozumienie.
Pozdrawiam serdecznie!
A ja rozumiem, czasem robi się już bardzo intymnie po publikacji rodzinnych zdjęć:)) "Znam" Cię Kama z czasów Bociana, czytam od 2 lat! Pozdrawiam i jednak szkoda...
OdpowiedzUsuńWitam autorkę świetnego bloga-czytam od 5 godzin! Mam na imię Ewa,mieszkam w Krakowie,jestem na emeryturze i na działce oprócz kwiatów mam zazwyczaj 15 odmian pomidorów we wszystkich kolorach tęczy:-)Kamo,właśnie się doczytałam,że wejście na drugiego bloga jest tylko dla wybrańców i to starych.A ja trafiłam na Twój blog wczoraj wieczorem(po nitce do kłębka-od jednego bloga do innych). Jeśli mogę prosić o możliwość czytania nadal będę Ci ogromnie wdzięczna.Pozdrawiam eewa@tlen.pl
OdpowiedzUsuń