Doskonałe! Pierwszy raz jadłam szpinak. Nie powalił mnie na kolana, ale w połączeniu z pieczarkami i całą resztą smakuje pysznie.
Warto spróbować :)
Składniki:
400g szpinaku
500g pieczarek
ser żółty
jogurt naturalny
2 ząbki czosnku
Smażymy placki naleśnikowe.
Pieczarki kroimy w większe kawałki, obsmażamy na masełku, doprawiamy solą i pieprzem.
Szpinak myjemy, obsmażamy również na masełku z czosnkiem, dodajemy sól i pieprz.
Szpinak i pieczarki odsączamy z nadmiaru wody.
Farsz nakładamy na placki, zawijamy. Wkładamy do naczynia żaroodpornego, każdy smarujemy łyżką jogurtu i na każdy kładziemy plaster sera (może być również potarkowany).
Zapiekamy w piecu 15minut.
Na koniec pyszny kompot :) jabłko - mięta- mniam!
Jabłuszka, prosto z sadu, eko eko :) kroimy na ćwiartki i gotujemy :)
Dodajemy cukier trzcinowy i kilka gałązek mięty :)
Boski smak!
A to woreczki w których leżakują nasze suszone jabłuszka i pomarańcze :)
Wykonane przez Stulę :)
Serdecznie witam nowych obserwatorów :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
Kama
podobnu przepis na naleśniki znalazłam w książce 'łatwa kuchnia francuska' sama jestem ciekawa połączenia szpinaku z pieczarką :) zrobię wkrótce na pewno ;)
OdpowiedzUsuńA mnie zaciekawił ten przepis po obejrzeniu programu "Pyszne 25" w TVNStyle :) smaczniutkie ;)
UsuńJak tylko dorobię się piekarnika- wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKurka, mnie się marzy piekarnik, ale taki wieeeeelki :D może się kiedyś dorobię ;)
UsuńOto genialny pomysl na wcisniecie dzieciom nie bardzo lubianych przez nich warzywek;)
OdpowiedzUsuńNastepnym razem sprobuj dodac troche sera do nadzienia a nalesniki zapiecz pod sosem beszamelowym;) Wtedy nawet farsz ze startego starego gumowca bedzie palce lizac!:)))
Taaaaa, Kachna, tylko połowa mojej dziecięcej zgrai gotowa była to zjeść ;) dzięki za propozycję podania, wypróbuję!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńa ja kocham szpinak!!!!
ale Twoje danie kuszące i nawet, jak już mi o nim wczoraj wspomniałaś to kupiłam szpinak i mam pieczarki a że jutro będę smażyć górę naleśników do krokietów - to będzie i przy okazji Twoje danie:)
Viola, być może nie tak go przyrządziłam :/ będę próbować aż mnie zaskoczy ;)
UsuńBardzo bym chciala skosztowac kiedys Twojej kuchni- widze, ze wiele tu rowniez wegetarianskich specjalow:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda nam się kiedyś spotkać, byłoby milusio :)
UsuńNaleśniki wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńWiesz jak ja robię, żeby szpinak naprawdę smakował? Po obsmażeniu dodaję 2 jajka i mieszam tak,żeby się ścięły w tym szpinaku, a potem dodaję jeszcze fetę-trzeba uważać wcześniej z solą. Farsz jest wtedy w miarę tęgi i nie wypływa z naleśników. Potem podane obowiązkowo z sosem czosnkowym na pewno wszystkim będą smakowały.
Pozdrawiam :)
O to to to toooo ;) dzięki za propozycję! Wypróbuję :)
UsuńBrawa dla odważnych ,którzy zjedli te naleśniki ;)...kompocik z jabłuszek z miętą ...mniam
OdpowiedzUsuńEdi, nie były takie złe! :)))
UsuńPierwszy raz szpinak??? Nie wierzę.
OdpowiedzUsuńSzczera prawda :D
Usuń