Od kilku dni mamy u siebie cudownych gości!
Dianka, Floris i Bert.
Cieszymy się sobą, jest bosko :)
Pogoda nie rozpieszcza, śnieg, deszcz, wiatr i tylko 2 stopnie.. brrrrrrrrr ale w domku cieplutko, Florek słodziutki, te jego policzki ach tylko całować, całować i ściskać mego małego chłopczyka! Jak tylko mnie usłyszy już krzyczy i chce na rączki :))) kochany szkrab!
Kiedy pogoda się poprawi??? Już mam dosyć, tej zimowej aury...
Konrados uczy kierować młodszego brata prowadzić auto ;-)
Podeślijcie trochę słonka!
Pozdrowionka!
Oj poprawi się poprawi. Bo to pierwsza wiosna z jej humorami którą w życiu przeżyliśmy ;)
OdpowiedzUsuńA chłopców masz przeuroczych ;)
http://potomek-kontra-obiad.folog.pl/
Ale fajne "chopaki"!;) Podeslalabym Ci troche italianskiego slonca ale u nas tez jest paskudna pogoda. Leje i nie chce przestac, dobrze, ze chociaz temperatury sa wiosenne...:( Pozdrowienia dla calej Brygadki!:)
OdpowiedzUsuńsłodziaki - chłopaki :)
OdpowiedzUsuń